Wielu początkujących i przyszłych właścicieli witryn internetowych zastanawia się, jakie elementy powinna zawierać ich strona WWW. Koncentrują się zarówno na treściach, które prezentuje ona swoim użytkownikom, ale i na jej bardziej technicznym aspekcie. Jednym z dodatków, jakie można włączyć na witrynie internetowej, są certyfikaty SSL. Czy są one szkodliwe czy wręcz przeciwnie, przynoszą stronom WWW nieocenione korzyści?
Na początek odpowiedzmy sobie na pytanie, czym są certyfikaty SSL? Certyfikaty SSL to narzędzia odpowiadające za ochronę witryn internetowych. Są także gwarantem zachowania poufności informacji przesyłanych drogą elektroniczną - danych logowania, korespondencji czy danych osobowych zostawianych na stronach WWW. Całkowite bezpieczeństwo jest efektem zastosowania szyfrowania komunikacji pomiędzy komputerami. Certyfikaty SSL rejestrowane są na konkretną nazwę domeny, zawierają informacje o jej właścicielu, jego dane etc. Wiadomości te są zabezpieczone kryptograficznie i nie można ich samodzielnie modyfikować. O tym, że określona strona WWW korzysta z certyfikatu SSL przesądza przedrostek https w jej adresie.
Pierwszym certyfikatem SSL był, stworzony w 1994 roku przez firmę Netscape protokół Secure Socket Layer, którego zadaniem było bezpieczne transmitowanie zaszyfrowanych danych.
Zalety SSL (HTTPS):
Certyfikaty SSL są niezbędne dla wszystkich podmiotów udostępniających swoje usługi za pośrednictwem Internetu albo sieci lokalnych w celu zagwarantowania im:
bezpieczeństwa – szyfrowanie połączeń, bezpieczny przesył danych osobowych,
wiarygodności – potwierdzenie tożsamości witryny albo serwera w Internecie,
zaufania – świadczenie usług w oparciu o globalne standardy.
Ostatnie doniesienia dowodzą, że certyfikaty SSL mają także znaczenie dla pozycjonowania witryn internetowych. Na przełomie lat 2015 - 2017, dystrybutorzy kolejnych przeglądarek internetowych poinformowali, że w najbliższym czasie ich produkty zaczną traktować strony WWW niewyposażone w protokół SSL, jako potencjalnie niebezpieczne, o czym będą informowały chcących je odwiedzić internautów. Następstwem tego będzie spadek owych witryn w rankingach wyszukiwania. Faworyzować właścicieli stron WWW z adresami posiadającymi prefiks https zamierza także Google, taką bowiem informację zamieszczono na blogu dla webmasterów prowadzonym przez potentata.
Jak widać, nie istnieją żadne przesłanki, wedle których można by stwierdzić, że certyfikaty SSL w jakikolwiek sposób szkodzą posiadającym je witrynom internetowym. W dzisiejszych czasach, gdy coraz rzadziej chodzimy do banków, a środki finansowe przelewamy drogą elektroniczną, w sklepach płacimy kartami kredytowymi oraz pozostawiamy informacje o sobie w wielu miejscach Internetu, warto zwracać uwagę, czy strony WWW, które odwiedzamy posiadają protokół SSL oraz zakupić go dla naszej domeny, jeśli takową posiadamy. Jego relatywnie niska (od 10 do 100$) to niewiele za nasze bezpieczeństwo w sieci. Pamiętajmy jednak, by kupować certyfikaty SSL jedynie od zaufanych dostawców.